Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 9:19, 31 Mar 2009 Temat postu: Te gorsze.. iii nie do końca ;D |
|
|
Momenty, które chcemy wymazać z pamięci
lub niekoniecznie te aż tak okropne
np: nasze upadki, nieraz śmieszne , ucieczki koni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 9:30, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
8 lat temu byłam w Kalinówce ( [link widoczny dla zalogowanych] )
Pierwszy raz na koniu na tych kochanych Harmonie ( czy też Bogusiu dla dzieci p ) i Harmonii ( dziewczynka miała źrebaczka i zawsze się do stajni spieszyła mogła chodzić tylko pod dziećmi bo miała cos z kregosłupem a ja miałam ledwo 7,8 lat ) no i ostatnia.. najstarsza kobyła tam, przywódczyni całego stada, włącznie z ogierami .... eee.. no właśnie.. imienia nie pamiętam xD wiem, że była leniwa xD i niziutka starsza pani ;* no i była z rodzicami na tydzień, bo chcieli sobie przypomnikeć jak to było za dawnych czasów kiedy to to była ich pasja
nawet w teren pojechałam i na oklep i wgl super było raz instruktor musiał mi konia zwalniać bo cmokałam cały czas ( bo łydkami nie dosięgałam końca siodła nawet xDDD ) i Boguś już galopować chciał xD a ja nic.. zero reakcji xD byleby siedzieć na nim xD wtedy też stałam w siodle podczas stępa wprawdzie, ale teraz np się już boję xD W ostatni dzień mama z tatą w teren pojechali, a ja na maneżu zostałam na lonży i robiłam ćwiczenia bez strzemion i ogólnie młynki nie młynki i nagle Harmona coś ugryzło w dupcię no i sobie wierzgnął, a ja podobno poleciałam jak samolot na ziemię... xD oczywiście toczek mi nos obił, że krew się lała, ręka złamana.. (podejrzewam, że problemy z krwotokami mam od tamtego czasu właśnie XD ) w ostatni dzień w sumie wakacji xD i do szkoły potem z gipsem. no cóż zdarza się... i kto mi teraz zarzuci, że się boję jak cholera much końskich, co ? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 9:49, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To był pierwszy upadek w życiu jak to mówią.. ten kto nie spadł wiele razy nadrobi zaległości wcześniej czy później xD
Drugi to w sumie nie liczę jako upadek z siodła tylko upadek konia
To było jeszcze w 2008 na lonży xD Dżinguś idzie i chyba na kamień nadepnął i dup na łeb xD a ja sobie zeszłam po prostu i normalny kon zaraz by wstał, a ten leń sobie dalej leżał xDD ale i tak go kocham ;**
za to lenistwo i obżarstwo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Wto 9:49, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 10:06, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Opisujcie
Lub np.. kiedyś na jeździe Dżinguś nas baardzo zaskoczył.. taki leniwiec pod małą 9-latką.. xD
Ja sobie na Norgji jeżdżę i pani mówi, żebym po palcat się do stajni wróciła, no to ide i nagle patrzę jak Dżinguś zaczyna kombinować (pani puściła go z lonży i uczyła wolty robić itd) .. okazało się, że dziewczynka szarpała za wodze, miała niespokojne ręce, a z tego co wiem on tego nienawidzi No i jej poniósł, a boi się instruktorki, że w mu się dostanie, więc nie chciał się zatrzymać.. ja próbowałam ustawić się tak, żeby na Norgję wpadł, ale nic z tego małpka uparta nie chciała się ruszyć xD ;* no i Dżinguś poleciał koło paoku i w najlepsze zaczął się ścigać z Fordim, który na padoku był w tym czasie xD To było piękne xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Wto 10:08, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogooreczek
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Braniewo-wm
|
Wysłany: Śro 19:31, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pojechalam kiedyz z kolegami na 3 konie w teren. Gala 6 lat wieki temu zawody skoki, Cypis wałch odrazu po treningu skokowym i zawodach i Kadisha młoda 3 letnia klacz w trakcie zajezdzania. kadisha pchala sie do przody to ja na klaczy z kumplem puslilismy sie cwalem po polu i tacy juz zmeczeni pozniej w drodze powrotnej galopem i zakrecilam na słomie suchej. kon sie pslizgnał i przewrocił sie, odlecialam z jakies 10 metrow od siodła ale na szczescie nic sie nie stało. a zadne z nas ani kasku tylko w koszulkach i bok mialam podrapany od słomy naszczescie kon nie ucierpiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20:00, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ups.. ja miałam upadki, ale nie takie xD tylko ten pierwszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20:02, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
3 raz.. przyszłam zaś ambitnie do stajni (około kwietnia 2008, na lonżę jeszcze)
była pogoda nie za bardzo (konie stały dwa dni) a pani mnie na moją ukochaną meti wzięła (1raz na niej) , a to jest najgorsza wariatka z rekreantow xD no i sobie kłusem jadę i nagle bryk xDD ale nie spadłam.. ino, że wylądowałam na jej zadzie centralnie za siodłem xDDD <lol2> to było zabawne xD potem pani mowi zebym zeszla to ja wylonzuje chwile a ta co wyrabiala xD jakies baranki, bryki xD potem laska na nia wsiadla xD i ta jej 3 kolka nie umiala zatrzymac galopem xD ale sie zapierdzielacz zmeczyl i moglam wsiasc xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Śro 20:05, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
AntyKoniarki
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 16:39, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a w tej kalinówce 8 lat temu konie uciekały co chwilę z zagrody xD całym stadem xD i potem je rowerem zaganiali xD a one miały ubaw przeciez by wrocily.. a oni je ganiali xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|